W przypadku wypadku drogowego czy typowej kolizji wszystko jest jasne. Winny płaci z ubezpieczenia OC, dzięki czemu samochód jest naprawiany bez dodatkowych kosztów ze strony poszkodowanego. Winnemu także straty pokryje ubezpieczenie. Ale co zrobić, gdy za winowajcę uznać należy wiatr, który przewrócił drzewo na auto?
Czy OC pokryje straty spowodowane działaniami żywiołów?
Nie ma takiej możliwości. OC nie jest od tego, by płacić za zniszczenia wywołane silnym gradobiciem czy gałęzią, która przebija szybę auta podczas wichury. Zakłada się, że odpowiedzialność spoczywa po części na właścicielu pojazdu, który zostawił go w takim, a nie innym miejscu, a także na osobach odpowiedzialnych za pielęgnowanie drzewostanu, na przykład administratora budynku czy właściciela posesji, na którego działce stało drzewo. W takich przypadkach można się więc ubiegać o zwrot pieniędzy z konta osób, które mogły zadbać o lepsze osadzenie drzewa w ziemi. Jednak jest to trudne do udowodnienia, a sprawy ciągną się bardzo długo.
Jak radzić sobie z żywiołem?
Jeśli więc chcesz mieć pewność, że podczas wichury Twojemu samochodowi nic nie grozi, a w razie wypadku będziesz cieszył się ze zwrotu pieniędzy i rekompensaty za straty spowodowane działaniem gradu czy szalejącego wiatru, to musisz wykupić odpowiednie AC. Autocasco jest w stanie pokryć szkody, które w ten sposób stały się Twoim udziałem, jednak trzeba mieć na uwadze fakt, że nie jest to rozumiane samo przez się. Chodzi o to, by wybrać właściwy pakiet i już na etapie wykupowania ubezpieczenia wiedzieć, że dane zdarzenie będzie pokryte przez wybrany pakiet i ubezpieczyciel będzie musiał wypłacić pieniądze.
Zwłoka to problem
Jeśli zdarzy Ci się taka sytuacja, musisz szybko zgłosić fakt jej zaistnienia do ubezpieczyciela. To właśnie na właścicielu polisy ciąży obowiązek, a w przypadku szkód wywołanych na samochodzie objętych ochroną autocasco masz kilka dni, by załatwić sprawę. Musisz przede wszystkim udokumentować zniszczenia i wysłać zdjęcia oraz informację do firmy ubezpieczeniowej. Optymalnie w ciągu trzech dni skontaktuj się z agentem za pomocą telefonu, mejla czy pisemnie na adres siedziby ubezpieczyciela. W zgłoszeniu zadbaj o podanie numeru polisy i daty oraz czasu wystąpienia uszkodzenia auta.
Niewątpliwie mając tylko OC warunki atmosferyczne mogą narazić nas na bardzo szerokie straty. Warto o tym pamiętać i kupując ubezpieczenie, dopłacić, by mieć pewność, że nadchodzący znienacka grad nie zniszczy Twojego auta.